Recenzja VPNhub Free

VPNhub to dobra opcja, jeśli lubisz oglądać Netflixa lub Disney+ na telefonie komórkowym. Nasze testy pokazują, że amerykański serwer VPNhub odblokowuje amerykańskiego Netflixa i że jest to dobry darmowy VPN do uzyskiwania dostępu do treści Star na platformie Disney+ ze Stanów Zjednoczonych.

Niestety nie działa z serwisem Amazon Prime Video. Podczas testowania VPNhub z Prime Video, VPNhub został wykryty, a zawartość wideo pozostała niedostępna.

Co więcej, nie jest to ani VPN do HBO Max, ani VPN do Hulu, który moglibyśmy polecić. Nie byliśmy w stanie oglądać treści z tych usług dostępnych wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.

Ponieważ nie ma brytyjskich serwerów, nie będziesz w stanie oglądać BBC iPlayer ani żadnych innych platform  z całego  świata.

Ogólnie rzecz biorąc, VPNhub to dobry darmowy VPN do oglądania amerykańskiego Netflixa na telefonach komórkowych.

Pamiętaj jednak, że VPNhub nie ma darmowej aplikacji klasycznej ani serwerów europejskich i nie odblokuje wielu innych serwisów streamingowych. Mając jednak na uwadze, że nic nie kosztuje, to całkiem niezły VPN do streamingu.

Chociaż możesz pobierać torrenty za pośrednictwem amerykańskiego serwera VPNhub, jego niedoskonała polityka prywatności sprawia, że przestrzegamy przed wykorzystywaniem go w tym celu.

VPN ma funkcję Kill Switch, ale jego serwer nie jest zoptymalizowany pod kątem ruchu P2P, a prędkości nie są najszybsze w przypadku wymiany plików.

Średnia szybkość transmisji danych wyniosła 1,5 MiB/s, co jest bardzo złym wynikiem.

ZoogVPN będzie dobrą alternatywą, ponieważ oferuje wysokie prędkości P2P i obsługuje przekierowanie portów.

VPNhub Free nie wymaga podawania żadnych danych osobowych podczas rejestracji, ale nadal zbiera pewne informacje o aktywności i urządzeniach. Niektóre z nich to:

• Unikalny identyfikator urządzenia przenośnego
• System operacyjny i platforma
• Typ i wersja przeglądarki
• Informacje o sieci

Co najbardziej niepokojące, VPNhub zapisuje Twój adres IP, ale jest on anonimizowany, szyfrowany i przechowywany tylko przez czas trwania Twojej sesji VPN.

Wolelibyśmy, żeby Twój adres IP nigdy nie był zbierany, ale metody zabezpieczeń VPNhub są wolne od ryzyka, więc nie przejmujemy się tym zbytnio.

Usługa rejestruje również zagregowane dane dotyczące aktywności, ale żadne z nich nie są kojarzone z odwiedzanymi przez użytkownika stronami internetowymi i nie umożliwiają identyfikacji.

Choć nie jest to usługa VPN z zerową liczbą logów i ilość gromadzonych danych może odstraszać, VPNhub odpowiednio i bezpiecznie je anonimizuje, a następnie usuwa.

Co najbardziej niepokojące, VPNhub może i chce sprzedawać Twoje dane zewnętrznym reklamodawcom. W jego polityce prywatności czytamy:

„Możemy również gromadzić, wykorzystywać i udostępniać Twoje dane w celu tworzenia i udostępniania zagregowanych danych, które Cię nie identyfikują i dlatego nie są uznawane za Dane Osobowe”.

Warto również wiedzieć, że jeśli odwiedzasz stronę VPNhub, zapisuje ona inne strony, które odwiedzasz przed i po.

Żaden z tych faktów nie zbliża VPN-u do bycia usługą niezapisującą logów. Jednak mimo wszystko dany VPN dość dobrze chroni prywatność, a jego polityce prywatności daleko jest do najgorszej pośród darmowych usług VPN, jakie widzieliśmy.

Działa z krajów z jurysdykcją niesprzyjającą prywatności

VPNhub jest własnością Pornhub, cypryjskiej firmy zajmującej się dostarczaniem pornografii w sieci. Siedziba firmy znajduje się w Limassol, co oznacza, że rząd cypryjski ma prawo żądać od niej informacji.

Pornhub został założony w 2007 roku i jest spółką zależną firmy MindGeek, której właścicielami są Feras Antoon i David Marmorstein Tassillo. Siedziba firmy MindGeek znajduje się przy 32 Boulevard Royal, 2449 w Luksemburgu. Luksemburg jest jednym z pierwszych członków Unii Europejskiej, co sprawia, że podlega europejskiej inwigilacji.

Aby stworzyć VPNhub, Pornhub musiał nawiązać współpracę z firmą AppAtomic. AppAtomic Limited ma siedzibę w Nikozji na Cyprze, ale jej serwery znajdują się w Stanach Zjednoczonych.

Stany Zjednoczone to miejsce, w którym będą przetwarzane dane użytkowników VPNhub, co jest złą wiadomością – to jeden z najgorszych krajów na świecie, jeśli chodzi o inwigilację w sieci.

Niezależnie od tego, jak na to spojrzysz, są to nieodpowiednie jurysdykcje dla użytkowników VPN-ów dbających o swoją prywatność.

VPNhub zapewnia, że obsługuje wiele protokołów zabezpieczeń, w tym:

• IKEv2
• OpenVPN (TCP i UDP)
• L2TP
• IPsec
• SSTP
• PPTP

To dużo protokołów, ale nie możesz ręcznie wybrać tego, który chcesz, ani dowiedzieć się, który z nich chroni Twoje dane, korzystając z darmowej aplikacji.

VPNhub może np. szyfrować Twoje dane za pomocą protokołu PPTP, który powinien zostać wycofany przez VPNhub, ponieważ na ten moment jest bardzo przestarzały.

Zapytaliśmy o to VPNhub i otrzymaliśmy informację, że dla systemu iOS używany jest protokół IKEv2, a dla systemu Android, OpenVPN. Oba protokoły są silne, ale OpenVPN jest lepszy.

Powiedziano nam również, że aplikacja używa szyfrowania AES-256. Jest to świetny szyfr, praktycznie nie do złamania, co jest dobrą wiadomością pod względem bezpieczeństwa.

Jest też ważna funkcja Kill Switch, która chroni przed ujawnieniem Twojego prawdziwego adresu IP w przypadku rozłączenia się sieci VPN z jakiegokolwiek powodu.

Nie doświadczyliśmy żadnych wycieków DNS ani IPv6 i choć VPNhub nie jest właścicielem swoich serwerów, używa tych należących do StackPath, giganta w dziedzinie usług w chmurze, z którego korzysta również popularny, niezapisujący logów VPN – IPVanish.

Podsumowując, jest to całkiem dobry darmowy VPN, jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Chcielibyśmy zobaczyć więcej przejrzystości i możliwości dostosowywania, ale jako darmowy pakiet bezpieczeństwa VPNhub jest w porządku.

VPNhub Free nie ma narzędzi do maskowania, które umożliwiają obejście surowej cenzury Internetu w intensywnie cenzurowanych krajach.

We wszystkich naszych testach na serwerze w Szanghaju (Chiny) VPN ani razu nie odblokował żadnej  strony internetowej. Inaczej mówiąc, darmowa wersja VPNhub jest absolutnie bezużyteczna jako narzędzie przeciwdziałające cenzurze.

Ponieważ VPNhub pozwala na połączenie tylko z jedną lokalizacją serwera, mogliśmy przetestować jego prędkość międzynarodową tylko przy połączeniu z losowo wybranym miastem w Stanach Zjednoczonych (testujemy z Londynu, w Wielkiej Brytanii).

Wyniki nie były jednak złe, gdyż charakteryzowały się minimalną utratą prędkości. Przy tak odległym połączeniu zarejestrowaliśmy 27% spadek prędkości pobierania i 12% spadek prędkości wysyłania.

Przed użyciem VPNhub zanotowaliśmy prędkość połączenia wynoszącą 70 Mb/s przy pobieraniu i 18 Mb/s przy wysyłaniu.

Szybkość pobierania 52 Mb/s i wysyłania 16 Mb/s jest całkiem dobra, wystarczająca do torrentów lub przeglądania stron internetowych. Jak na darmową usługę, prędkość VPNhub jest imponująca.

Obsługa klienta w VPNhub jest słaba. Nie jest to całkowicie zaskakujące, biorąc pod uwagę, że jest to darmowa usługa VPN, ale chcielibyśmy zobaczyć coś więcej niż sekcję FAQ.

Nie ma czatu na żywo, przewodników ani wskazówek dotyczących rozwiązywania problemów.

Nie ma żadnych informacji na temat specyfikacji technicznych aplikacji ani możliwości zadania prostego pytania.

Sekcja odpowiedzi na często zadawane pytania w aplikacji jest znacznie lepsza niż ta na stronie internetowej, ale w obu przypadkach brakuje szczegółów i pomocy.

Możesz zgłaszać problemy techniczne za pomocą formularza online z opcją dodawania zrzutów ekranu. Czas reakcji był jednak naszym zdaniem zbyt powolny.

Czekaliśmy trzy dni na krótką, bezosobową odpowiedź, której brakowało głębi i szczegółów.

Nie jest to wystarczająco dobre.